Gliwicki rajd podzielony jest na dwa etapy. W sobotę trzeba przebiec około 25 kilometrów, a w niedzielę zmierzyć się z multidyscyplinarnym 75-kilometrowym dysta...
Po zeszłorocznej kapitulacji na półmetku rajdu przygodowego w Gliwicach czułem ogromny niedosyt. W noc sylwestrową wspominaliśmy z moim szwagrem Belem przyjemne...
Po lukratywnym transferze z ZPKS Melanż Warszawa Praga SA do Teamu 360° ilość przygód, jakie przeżywam znacznie wzrosła. Już drugą sobotę z rzędu, zamiast leżeć...
Żal, rozgoryczenie, smutek, niemoc, złość... To wszystko czułem wczoraj rano, gdy ze spuszczoną głową przemierzałem szkolny korytarz gliwickiego technikum nr 3 ...
Niewiele brakowało, a nie pojawilibyśmy się z Żabą w Gliwicach na Rajdzie Miejskim 360°. Po tym, jak mój kompan odwołał swój udział, przez tydzień poszukiwałem ...
Pod koniec stycznia miałem wziąć udział w niesamowitym wydarzeniu. Otóż w Beskidzie Niskim odbywały się mistrzostwa Europy w rajdach przygodowych. Niemal 500 km...
Ostatni weekend zapowiadał się fatalnie pod kątem rowerowym. Miało lać, a do tego meteorolodzy zapewniali, że termometry nie pokażą więcej niż 10-12°C. Jak to c...
Nie pamiętam, żeby jakiekolwiek zawody pozostawiły w mojej głowie tak wiele pozytywnych wrażeń i sprawiły tyle radości, jak Rajd Miejski 360° Gliwice 2012. Szcz...
W ostatni weekend razem z Żabą wzięliśmy udział w imprezie, która poszerzyła moje spojrzenie na sportową zabawę. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz jakieś zawody s...