Sobota była bardzo intensywnym dniem. O 15:00 żenił się Czoko, ale szkoda by było zmarnować słonecznego przedpołudnia przed tym wydarzeniem wyłącznie na szykowa...
Prawie równo trzy lata temu Drzymer zakochał się w szosówce. W czerwcu 2010 roku stwierdził, że nie będzie się więcej kleił do asfaltu na szerokich oponach i po...
Plan na długi weekend miałem bardzo ambitny. Chciałem przejechać ponad 220 km jednego dnia i poprawić rekreacyjnym wypadem z Agnieszką nad Zalew. Wyznaczyłem ba...
Kurcze, goście z południa Warszawy mają najlepsze tereny na szosówkę. Dobre asfalty, mało samochodów - to naprawdę mocne argumenty dla kogoś kupującego mieszkan...
Dziś po robocie wybraliśmy się w doborowym towarzystwie (Belo, Sidor i ja) na przejażdżkę pętlą wilanowską. Chłopaki byli tam już w zeszłym tygodniu i namówili ...
Zakończyliśmy wczoraj z Belem szosowy sezon. Przed nami jeszcze kilka weekendowych wycieczek w ramach treningów sekcji narciarskiej AZS PW, ale to już na inncyh...
Przetestowaliśmy dziś z Belem kolejną trasę w okolicach Warszawy. Tym razem była to 99-klilometrowa pętla z Ursynowa. Na cotygodniowych treningach pokonują ją z...
Ale porażka. Żeby pod koniec czerwca nie mieć zaliczonej żadnej wycieczki okraszonej setką na liczniku, to prawdziwy wstyd! Trzy lata temu pisałem o trasie z Ra...
Dziś nie miało być żadnego wpisu, bo i nic nadzwyczajnego się w weekend nie przydarzyło. Ot dwie przyjemne wycieczki. W sobotę terenowa po Mazowieckim Parku Kra...